Wygrana Kasztelana na inaugurację sezonu !

W meczu inaugurującym nowy sezon Płockiej Ligi Okręgowej piłkarze Kasztelana Sierpc pokonali w Duninowie tamtejszą Wisłę 4:0. Był to udany rewanż za porażkę z rundy wiosennej poprzedniego sezonu, kiedy to Piwosze przegrali w Duninowie 4:1.

Początek meczy był bardziej udany dla zawodników Wisły. Kasztelan przez kilkanaście minut nie mógł złapać odpowiedniego rytmu gry. Wisłą zagęściła środek boiska, co utrudniło skuteczne ataki naszych zawodników. W pierwszej połowie Sierpczanie oddali trzy strzały na bramkę gospodarzy, lecz tylko jeden z nich był celny. Wisła także nie stworzyła sobie stuprocentowej sytuacji do zdobycia bramki. Wszystkie akcje Wisły kończyły się na naszej obronie, bądź dobrze interweniował Ambrochowicz. W końcówce pierwszej połowy kontuzji pleców doznał Radosław Budnicki, którego ambulans przewiózł do szpitala w Płocku.
W przerwie meczu trener Grzegorz Wenerski oprócz wprowadzenia na boisko trzech graczy z ławki zdecydował się także zmienić ustawienie zespołu z klasycznego 4-4-2, na 4-5-1. Było to bardzo dobre posunięcie trenera, gdyż od początku drugiej połowy to Kasztelan przejął inicjatywę na boisku.
Zespół z Duninowa najlepszą okazję do strzelenia bramki miał w 55 minucie, kiedy to jeden z zawodników gospodarzy oddał celny strzał na bramkę Kasztelana, jednak Ambrochowicz nie dał się pokonać. Od 60 minuty wyraźnie było widać lepsze przygotowanie kondycyjne u zawodników Kasztelana. W 62 minucie na boisko wszedł Marcin Sprycha, który tego dnia zaliczył bardzo dobry występ. Było to kolejne dobre posunięcie trenera Piwoszy. W 70 minucie groźny strzał z 18 metrów oddał Paczkowski, lecz bramkarz Wisły końcówkami palców zdołał przenieść piłkę nad bramką. Chwilę później ładny strzał oddał Telesiewicz, ale piłka o centymetry przeleciałą obok słupka bramki. W 80 minucie do rzutu wolnego z 28 metrów ustawił się Mórawski. Strzał Damiana był bardzo dobry, jednak i tym razem świetną interwencją popisał się bramkarz Wisły. Przełomowy moment spotkania miał miejsce w 87 minucie. Łukasz Paczkowski dostał piłkę na wolne pole i wyszedł sam na sam z bramkarzem Wisły, który wychodząc do piłki sfaulował naszego zawodnika na 15 metrze. Sędzia bez wahania wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł Mórawski i pewnym strzałem w prawy róg bramki wyprowadził Kasztelan na prowadzenie. Była to pierwsza oficjalna bramka Mórawskiego w barwach Kasztelana. Już minutę później Paczkowski zagrał ładną piłkę pomiędzy obrońców do Mórawskiego, a ten strzałem z 16 metrów pokonał golkipera Wisły po raz drugi.  Chwilę po wznowieniu gry Jastrzębski odbiera piłkę przeciwnikowi, następnie mija dwóch graczy i zagrywa płaską piłkę do świetnie wychodzącego z lewej strony boiska Marcina Sprychy, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem Wisły strzela w krótki słupek i umieszcza piłkę w siatce. Nim zabrzmiał końcowy gwizdek piłkę ze środka boiska dostał Sprycha, który popędził lewą stroną i zagrał piłkę w pole karne, gdzie w zamieszaniu do piłki doszedł Mórawski i ustalił wynik spotkania na 4:0. Damian tą bramką skompletował hat-tricka.

Po ostatnim gwizdku Piwosze mogli cieszyć się z 3 punktów wywalczonych na ciężkim terenie. W drodze powrotnej zawodnicy MKS-u odwiedzili w szpitalu Radosława Budnickiego, który prawdopodobnie przez dłuższy okres czasu nie będzie mógł grać w piłkę. Kolejny mecz Kasztelan zagra już w środę w Sierpcu o godzinie 18:00. Przeciwnikiem Piwoszy będzie Unia Iłów.

Wisła Duninów 0:4 (0:0) MKS Kasztelan Sierpc

Skład: Ambrochowicz. M - Siennicki, Budnicki (46' Telesiewicz), Zieliński (c), Pawłowski - Majewski (46' Śmigrodzki), Szulc, Jastrzębski, Niemczewski (62' Sprycha) - Folgier (46' Paczkowski), Mórawski

Bramki: 3x Mórawski, Sprycha

Asysty: 2x Paczkowski, Jastrzębski, Sprycha]

Kartki (żółte): Zieliński, Szulc